- Aktualności -
Wygrana KKZ w sprawie przeciwko ZUS-owi
To ważny wyrok dla milionów
Polaków podlegających co najmniej
dwóm podstawom oskładkowania,
w tym zwłaszcza prowadzących
działalność gospodarczą.
Wynika z niego, że jeśli jedna podstawa
oskładkowania (np. umowa o pracę)
przynosi przychody, ale druga
(przykładowo jednoosobowa działalność
gospodarcza) już nie, wówczas możliwe
jest uniknięcie konieczności
odprowadzania składek z tej drugiej,
nieprzychodowej, podstawy.
Jest to szczególnie istotne
np. dla osób, które traktują prowadzenie
działalności gospodarczej jako możliwość
„dorobienia” sobie do pensji
– w przypadku przejściowych
trudności w prowadzonej działalności
gospodarczej nie trzeba „dopłacać”
do prowadzonego interesu
poprzez odprowadzanie składki
zdrowotnej do ZUSu – to zaś
w oczywisty sposób pozwala
na oszczędności.
Kancelaria reprezentowała osobę fizyczną
prowadzącą jednoosobową działalność
gospodarczą i będącą jednocześnie
wspólnikiem spółki jawnej.
ZUS naliczył podwójne składki
na ubezpieczenie zdrowotne, albowiem
zdaniem organu rentowego ubezpieczony
powinien opłacać składki z tytułu każdej
prowadzonej działalności, tj. zarówno
z tytułu jednoosobowej działalności
gospodarczej, jak i bycia wspólnikiem
spółki jawnej.
W stanie faktycznym sprawy klient KKZ
nie osiągał przychodów z prowadzonej
spółki jawnej. Kancelarii udało się przekonać
Sąd, że brak przychodów w takim przypadku
oznacza, że ZUS nie powinien naliczać składek
od niedochodowej formy prowadzonej
działalności gospodarczej, a wystarczające
jest jednokrotne odprowadzenie składek
zdrowotnych z tytułu jednoosobowej
działalności gospodarczej,
która przynosiła klientowi
przychody.
Klienta reprezentował
Szef Działu Procesowego
adwokat Hubert Kubik.
Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd Okręgowy w Warszawie,
sygn. akt: XIV U 136/17