Nagranie bez zgody jako dowód w sporze pracowniczym
Nagranie bez zgody jako dowód w sporze pracowniczym
Nagrywanie rozmów w miejscu pracy choć jest tematem kontrowersyjnym, może okazać się dowodem w sprawie np. o mobbing. Ale czy na pewno? Kwestię tę szczegółowo rozwinęła r.pr. Izabela Dziubak-Napiórkowska, Szef Praktyki Prawa Pracy w KKZ, w swoim artykule „Czy nagranie pracownika bez zgody może być dowodem w sądzie?”, który właśnie ukazał się w „Forbes”.
Nasza ekspertka zaznaczyła, że nagranie dźwięku czy obrazu bez zgody drugiej osoby może zostać dopuszczone jako dowód w sporze pracowniczym. Według SN samo nagrywanie rozmowy z drugą osobą bez jej zgody nie jest nielegalne. Ważne jest, aby w takim przypadku sprawdzić sposób pozyskania nagrania. Warto również zwrócić uwagę, że pracownik, jako „słabsza” strona postępowania ma większe szanse na to, że dostarczone przez niego nagranie zostanie uznane za wiarygodny dowód. Pracodawca będzie miał z tym większy problem. Musi przecież pamiętać, że kiedy chce w miejscu pracy zainstalować monitoring, zobowiązany jest poinformować o tym pracowników.
A czy Państwa zdaniem taki dowód powinien zostać dopuszczony przez Sąd? Zachęcamy do lektury.
Artykuł dostępny tutaj.