SLAPP – narzędzie obrony czy zasłona dymna?

SLAPP – narzędzie obrony czy zasłona dymna?

Proponowane przepisy dot. Strategic Lawsuit Against Public Participation (SLAPP) mają stać się mechanizmem ochrony słabszych uczestników debaty publicznej przed nadużyciami ze strony silniejszych podmiotów. W teorii mają ł zapobiegać tłumieniu krytyki poprzez kosztowne i czasochłonne procesy sądowe. Jednak rzeczywistość pokazuje, że ta idea, choć słuszna, bywa wykorzystywana niezgodnie z pierwotnym zamysłem. W Polsce temat SLAPP powrócił w kontekście wdrażania unijnej dyrektywy anty-SLAPP-owej, której projektowane przepisy idą znacznie dalej, niż przewiduje unijny ustawodawca. Temat ten rozwinął adw. Maciej Zaborowski, Partner Zarządzający w swoim felietonie „Anatomia SLAPP”, który ukazał się w „Rzeczpospolitej”.

Autor podkreśla, że debata na ten temat w Polsce skupia się na walce z nadużyciami prawa przez osoby publiczne, ale pomija kwestię odpowiedzialności samych mediów. W dobie Internetu granica między rzetelnym dziennikarstwem a opinią rozmywa się coraz bardziej.

Czy wielkie koncerny medialne, mające dostęp do potężnych zasobów prawnych i finansowych, rzeczywiście są zawsze stroną słabszą? Czy nowe przepisy nie stworzą sytuacji, w której to właśnie oni będą wykorzystywać SLAPP jako narzędzie do unikania odpowiedzialności za nierzetelne publikacje? To pytania, na które warto odpowiedzieć, zanim prawo zacznie działać w praktyce.

Całość felietonu dostępna tutaj - https://www.kkz.com.pl/wp-content/uploads/2025/01/Anatomia-SLAPP.pdf